Opis
Autor pokazuje, że czas jednoznacznego bezrefleksyjnego potępienia dla tradycyjnie bulwersujących zjawisk seksualnych minął. Mamy oczywiście prawo odrzucać w naszym prywatnym życiu różne przejawy seksualności, ale bądźmy świadomi faktów dotyczących na przykład poczucia godności prostytutek lub seksualności dzieci.